Lojalność -wierność wobec siebie osób połączonych wzajemnym zaufaniem, uczciwość w kontaktach międzyludzkich
Hasło opracowano na podstawie „Słownika Wyrazów Obcych” Wydawnictwa Europa, pod redakcją naukową prof. Ireny Kamińskiej-Szmaj, autorzy: Mirosław Jarosz i zespół. ISBN 83-87977-08-X. Rok wydania 2001.
Tak sobie siedzę i patrzę na to hasło i zastanawiam się,czy lojalność można tylko znaleźć jako hasło w słowniku ?? Nie ma już ludzi uczciwych ? A jeżeli są to gdzie?
Kto mi odda moje zaufanie .
Współczuję Ci. To na pewno boli, ale wierz mi, są jeszcze ludzie uczciwi. Życzę Ci abyś na swojej drodze choć kilku spotkała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję kasy :) Nie proszę o przyjażń . Ludzie fajni są niedaleko , niewidzialni i się nie narzucają. Może wśród twoich znajomych są też tacy:) pozdrawiam i duuuużo optymizmu życzę :)
OdpowiedzUsuńTo po prostu nie była przyjaciółka!
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdzie się niedługo taka prawdziwa.
Pozdrawiam, Ewa
Smutne jest to, co piszesz, bardzo Ci współczuję, bo strata przyjaciela/przyjaciółki bardzo boli. Głowa do góry, są ludzie uczciwi, którzy nie zawodzą przyjaciół - życzę Ci takich ludzi obok Ciebie!
OdpowiedzUsuńOd lipca żyję jak w jakimś złym śnie.
OdpowiedzUsuńMiałam za przyjaciół pewne małżeństwo.
Takie małżeństwa ogląda się w filmach.
I w lipcu okazuje się że on znalazł sobie młodą sekrektarkę a moja przyjaciółka została sama. Końca świat bym się spodziewała najpierw nie tego...
Wiesz co chyba zbyt często nazywamy kogoś przyjacielem. To że się z kimś spotykamy nawet codziennie nie czyni z niego przyjaciela.
To nie była przyjaźń - tylko znajomość. Namawiam do ostrożności w nazywaniu długiej znajomości przyjaźnią. Przyjaźń jest wtedy, kiedy zjadło się razem beczkę soli - a nie same ciasteczka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za wsparcie. Dochodzę do równowagi , ale nie ukrywam , ze zabolało mocno . Najbardziej to sie boje ,ze wcisnę się do skorupy jak żółw i już nikomu nie zaufam .
OdpowiedzUsuńBardzo to przykre, współczuje. Mam nadzieję, że jeszcze odzyskasz wiarę w ludzi.
OdpowiedzUsuńlojalność i uczciwość istnieje. Nie tylko w słownikowym haśle. Natomiast przyjaźń to inna sprawa. Mamy wielu znajomy. Często zażyłe znajomości mylimy z przyjaźnią. Mieć przyjaciół to niebywałe szczęście. O, choć jednego.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że spotkała Cię taka nieprzyjemność, ale głowa do góry! Trzeba być dobrej myśli...
Hm... Zauważam, że słowa bardzo straciły na znaczeniu, bo są ... nadużywane. Ja nie nazywam nikogo swoim Przyjacielem, dopóki nie jestem absolutnie pewna, że nim jest na prawdę. Na taki tytuł trzeba sobie po prostu zasłużyć.
OdpowiedzUsuńCzy nie za szybko nazwałaś tę koleżankę przyjaciółką?
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę wielu jeszcze Przyjaciół w życiu - i z rozmysłem nie piszę: prawdziwych, bo fałszywych przyjaciół nie ma - jedno, bowiem, przeczyłoby drugiemu.
To przykre, że zawiodła Cię przyjaciółka. Straciłaś ją, a każda strata boli. Ale świat jest pełen wspaniałych ludzi. Życzę Ci, żebyś jeszcze spotkała wielu Przyjaciół na swojej drodze. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo zawsze boli...Współczuję Ci. Mam nadzieję, że spotkasz jeszcze wiele osób, na których będziesz mogła polegać.Z drugiej strony wiem, że im więcej takich zawodów - tym trudniej zaufać następnym osobom...Ale głowa do góry!
OdpowiedzUsuńMądrze już wszystkie Panie napisały przede mną. Przyjaźń - tym uczuciem chyba należy darzyć rzadziej niż miłością. Strata przyjaźni bardziej boli.
OdpowiedzUsuńAle spotkasz wielu wspaniałych ludzi, tak będzie! Zasługujesz na to Elu!