Obserwatorzy

piątek, 23 grudnia 2011

Wesolych Świąt

Jezu na sianku złożony,
Któremu hołd dały bydlęta
Racz przyjąć nasze ukłony,
Które niesiemy na Święta.
Daj odbyć Gwiazdkę wesoło,
Wszystkim co sercu są mili.
Spraw by kochani wokoło
Przyszły rok w szczęściu spędzili
.



Wszystkim ,którzy zechcieli mnie tutaj odwiedzić życzę zdrowych i spokojnych świąt,odrobiny wytchnienia i radości z czasu spędzonego w gronie rodzinnym i niech nasze hobby daje nam taką samą radość a może i większą . Wszystkim uczącym się nowych technik życzę cierpliwości , następnym razem wyjdzie ;) .Wszystkiego dobrego .

niedziela, 18 grudnia 2011

Coraz bliżej święta


 Od jakiegoś czasu marzyły mi się karczochowe dekoracje .  Technika wymaga wprawy . Moja pierwsza bombka  jest ze wstążki satynowej,ale ta już wygląda lepiej ,wiec  zdecydowałam    ja pokazać . Z  plastikowej wstążki robi się o wiele łatwiej .   Jutro  powinny dojść  zamówione stojaki i jedzie ze mną do pracy . Do nauki  wykorzystałam  http://www.bazardekoracji.pl/Bombka-wstazkowa-cinfo-pol-40.html  ten kursik .
W Realu była wyprzedaż  takich szklaneczek  . Po 90 gr  ,grzech było zostawić.Już  żałuję  ,że kupiłam tylko cztery.   Wszystko jest ok ,wstążka się  przykleiła  ,światło ślicznie rozproszone ,ale widać flek od kleju .  Nie  mam  pojęcia  jakiego kleju użyć , żeby nie było te brzydkiej plamy.Poniżej skromniutkie   stroiki  podpatrzone   chyba  u Florentyny.

I  na koniec  otulacz  z poprzedniego wpisu  dostał do kompletu taka czapkę   .Wzór   identyczny jak poprzednia czapka ,tylko  poprzeczny warkocz zrobiony tak , żeby komponował się z szalem .  Całość  otrzyma jutro  moja pani doktor , która  zdiagnozowała  i  zoperowała  moje zatoki  , leczy  moje dziewczyny  i co rusz  wyciąga nas z jakichś  kłopotów .  

czwartek, 15 grudnia 2011

Taki sobie szal .


Wełniany otulacz szyjogrzej, do zarzucenia na ramiona pod, albo na płaszcz.Dla mnie bardzo ważna robótka ponieważ po raz pierwszy zastosowałam rzędy skrócone i po raz pierwszy robótkę zeszyłam kitchenerem. Dla wytrawnych dziergaczek pikuś,ale dla mnie krok do przodu . Wełna Magic z e-dziewiarki, oczywiście nie w takich jadowitych kolorach,ale kolorystycznie mocna,dla rasowej brunetki . Do kompletu będzie czapka . Przeznaczone na prezent . Oczywiście moje obie panny domagają się identycznych zestawów . Inspiracją był model z ubiegłorocznej Sandry ,ale jak zwykle mój to tylko coś w tym rodzaju .

wtorek, 13 grudnia 2011

Prawie swięta

Wczoraj w szkole mojej młodszej uczennicy odbyło się spotkanie przedświąteczne z rodzinami i wspólne śpiewanie kolęd. Dzieciaki przygotowały jasełka . To mój "aniołek"



Na szkolnym kiermaszu nabyłam takie karteczki .
Napatrzeć się nie mogę . Teraz mam dylemat wysłać , czy sobie zostawić .To są prace dzieciaków z podstawówki. Dobra wszelkiego było ogrom poczynając od masosolnych aniołów ,różne ozdoby,breloczki,dużo prac w technice origami. Fotki całości nie mam,bo frekwencja była duża i najpierw ciężko było się dopchać ,a potem nie było co fotografować.

niedziela, 11 grudnia 2011

Na zimę .



Dziękuję bardzo serdecznie wszystkim , którzy zechcieli mnie odwiedzić ,a jeszcze bardziej tym , którzy zostawili znak po sobie .Dziś czapka, moja do kompletu z otulaczem ,który już prezentowałam . Pomysł niby mój . Dlaczego niby ? Poprzeczny warkocz to teraz jest wszędzie i we wszystkim ,a góra to same oczka prawe , dwukrotnie przeplecione , ale nie tak jak warkocz ,tylko te same oczka idą cały czas z przodu robótki . Mam wrażenie ,ze wyjaśniłam to identycznie jak opisy w Sandrze , Prostą rzecz można w opisie tak zaplatać , że nie wiadomo o co chodzi.
Włoczka Magic Fine . Jeszcze mam odrobinę na jedną czapkę albo mitenki . W roli modelki po raz kolejny moja kryształowa kula :D .
Dziękuję za wizytę i za każde pozostawione słowo