Wczoraj wróciła do mnie i byłabym z niej prawie zadowolona , ale ma feler , z którym sobie nie poradziłam .Z tych błędów jedynie taki pożytek , ze ja je sama widzę i w kolejnej pracy staram się wyeliminować.
Kolejna , która prawie mi się podoba .
Jak wróciłam do klockowania , a umiałam podstawy, zapragnęłam koronki wieloparkowej i wcale nie jest łatwo. A na koniec coś co mi się bardzo podoba . Praca mojej Michasi.
Zakładka recyklingowa na zadanie z techniki. Oczywiście jako zakładka swojej funkcji nie spełnia , ale w końcu nie o to chodzi. Takie owieczki widziałyśmy u Bożeny . Owieczkę Michasia zrobiła po swojemu. Praca całkowicie samodzielna, ale tylko dlatego , że nie było mnie w domu. Bo jakbym była to pewnie bym swoje 3 grosze wetknęła. Powstaną karteczki świąteczne ,ale tez wykorzystam takie owieczki jako zawieszki.Dziękuję za przemiłe komentarze i idę popatrzeć co tam u Was.
Bardzo mi się podobają te serwetki,są śliczne.Ja tam żadnych błędów nie widzę,a praca córci śliczna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe doilies look very beautiful and perfect to me, love the lambs that would be good for Easter!
OdpowiedzUsuńDziękuję za mile i ciepłe slowa.
OdpowiedzUsuńZakładka urocza, a serwetki cudowne - prawdziwa sztuka.
OdpowiedzUsuńPiękne klocki, ja niestety przerwałam naukę.
OdpowiedzUsuńO rany, ależ to piękne! Koronka wieloparkowa? Pierwsze słyszę. Słodkie owieczki-śpioszki.
OdpowiedzUsuńPiekne te serwetki klockowe, ale dla mnie to kompletna chińszczyzna. Efekty mogę podziwiac a i owszem :-)
OdpowiedzUsuńBaranki recyklingowe rewelacja i gratuluje zdolnej córci.
Pozdrawiam
Cudne serwetki, a koronka wieloparkowa to brzmi kosmicznie. Podziwiam i nadal kibicuję w klockach.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje umiejętności klockowe - serwety śliczne! A o błędach w nich to wiesz tylko Ty:)
OdpowiedzUsuńZakładka świetna!
Pozdrawiam:)
Cudne serwety :-) Przepiękna koronka - jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności.
OdpowiedzUsuńZakładka śliczna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Nadal podziwiam :) Piękne prace - dla kogoś kto się nie zna tak jak ja to one są doskonałe :)
OdpowiedzUsuńZakładeczka urocza i bardzo pomysłowa :))
Pozdrawiam
To moje marzenie koronki klockowe!!!
OdpowiedzUsuńOblede sa te Twoje serwety:)
Jestem pełna podziwu dla koronki klockowej.Cudowne serwety.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twoich serwetek:)Na zlocie w Ustroniu przyglądałam się trochę jak się to robi i powiem Ci,że to mega trudne:))
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki. Jeszcze takich nie widziałam.
OdpowiedzUsuńJesteś zdolna w tych klockach. Pozdrawiam cieplutko.
Przepiękne srwetki ! Chylę czoło za wytrwałość:)
OdpowiedzUsuńPierwsza serwetka mnie zauroczyła, druga też fajna. Technika klockowa jest tak misterna,że mało kto ją zna i dostrzeże w błąd. Nie robiłaś tego na jakiś egzamin, więc się nie stresuj. Zakładka fikuśna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny bieżnik i zakładka Michasi również! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe prace, chwalę też koniecznie zakładkę córki
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace,jestem pełna podziwu,bardzo mi się podoba koronka klockowe,niestety to chyba nie na moje nerwy,dlatego wolę podziwiać ją u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Te prawie Ci sie podobają?
OdpowiedzUsuńno to ja sobie wyobrażam te cudeńka które w końcu zasłużą na uznanie:)
Mnie sie bardzo podobają, koronkę klockową podziwiam już dość dawno, ale juz chyba nie będę spróbowała sie jej nauczyć
Pozdrawiam cieplutko
Kobieto, kto Ci kazał pisać o błędach? Skoro tylko Ty je zauważasz, to ich nie ma i basta! ;> Serwetunie cudne są!
OdpowiedzUsuńCudeńka tworzysz;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPatrzę i ryczę ze ja nie mam na to czasu... Pieknoty!!!
OdpowiedzUsuńNo tego to raczej się nie naucze ;(
OdpowiedzUsuńhttp://sielskachata.blogspot.com/
Serwety są piękne!Ja już"oczami wyobraźni" widzę je żaboty u Koetlinga albo jako mankiety u sukni panny Krzysi (tych z Pana Wołodyjowskiego). Baranki "rządzą" mimo skromnych minek :o)
OdpowiedzUsuńŚwiat jest mały. Widząc u ciebie małą serwetę kwadratową mogę tylko stwierdzić "mamy wspólnego nauczyciela" :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją konsekwencję w klockowaniu, mnie jej brak :( Serwetki bardzo ładne i wcale nie małe. Brawo!
OdpowiedzUsuńJa zaledwie liznęłam sztukę tworzenia koronek klockowych i wydaje mi się ona trudna. Tym bardziej podziwiam Twoje dzieła.
OdpowiedzUsuńłał!
OdpowiedzUsuńprzyleciałam od Bożenki pozglądac twoje "klocki"...
Oglądałam takowe w Belgii i cena podobnych po prostu powalała!
Juz w euro było to za dużo na "kowalskiego" więc nawet nie usiłowałam przeliczać na złotówki...
piekna umiejętność, podziwiam