środa, 19 marca 2014
Czasami czlowiek musi ...
środa, 12 marca 2014
Zrobilam jaja
Nareszcie zrobiłam pierwsze frywolitkowe pisanki . Nareszcie , bo jaja
, które ubieram kupiłam jakoś tak,piec lat temu . Zamarzyły mi się
takie jak u Reni .Kupiłam dwa czółenka z szydełkiem i wkładaną szpulką,komplet jaj i do dzieła . Wiązałam , cięłam ,szpulki mi wypadały ,
złościłam się i nic z tego nie wyszło.Później na okres remontu
wyniosłam w pudelku do piwnicy i zapomniałam .Rok temu zamarzyłam
ponownie , tym razem o frywolitkowych bombkach .Kupiłam porządne
czółenka ,obejrzałam filmiki i udało się zrobić słupek a potem kółeczko .
Cały czas się uczę i chyba jako tako mi idzie .Poszukałam starych jaj i
odziewam .Teraz najtrudniejsze okazało się się porządne ich
polakierowanie .
Jaja jeszcze zawierają błędy , ale nie miałam sumienia pociąć .Schematy pochodzą od Renulka ,Koroneczki i jeszcze kogoś , ale nie potrafię znaleźć tego bloga.
Bardzo serdecznie witam nowe obserwatorki , mam nadzieję ,ze będzie Wam tu dobrze .
Jaja jeszcze zawierają błędy , ale nie miałam sumienia pociąć .Schematy pochodzą od Renulka ,Koroneczki i jeszcze kogoś , ale nie potrafię znaleźć tego bloga.
Bardzo serdecznie witam nowe obserwatorki , mam nadzieję ,ze będzie Wam tu dobrze .
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dziękuję za wizytę i za każde pozostawione słowo